Miałem w sobotę okazję uczestniczyć w wystawie i prelekcji Sławka „hesji” Krajniewskiego ze Stowarzyszenia Polskich Fotografów Lotniczych Air-Action. Całość odbywała się w krakowskim Muzeum Lotnictwa. I oczywiście dotyczyła fotografii lotniczej :)
Muszę przyznać – dla mnie było to dość inspirujące. Zdjęcia Hesji znam. Podziwiam też. Jako i świrów z SPFL AA ;)
Natomiast sposób ich prezentacji (w formie fotocastów) do mnie przemawia. Do tego stopnia, że postanowiłem sam spróbować. Podszedłem do tematu „z marszu”, dlatego efekty są trochę partyzanckie, ale nie od razu Kraków zbudowano :) Coś czuję, że będzie więcej. Jak sobie tylko temat poukładam :)
Smacznego!
Skomentuj
Komentarze