Jak co roku w ostatni weekend wakacji, w słowackim Sliaciu odbył się SIAF ;)…
Tag: airshow
Koczowanie pod płotem, dzień drugi :) Dziś, poza kilkoma przylotami, nad Sadkowem odbywały się przede…
22 – 23 Ix 2012 – Nato Days w LKMT, czyli na lotnisku Ostrawa – Mosnow. Impreza, jak co roku, ściągnęła tłumy (organizatorzy chwalą się liczbą 200 000 widzów). Ale… Jakoś tak słabiej w tym roku. Niby było B52 w przelocie (ach, ten gwizd silników i nadmiar kół), byli Red Arrowsi (których zawsze warto zobaczyć), był czas spędzony na świeżym powietrzu w ryku silników i zapachu paliwa, a jakiś takiś niedosyt pozostał. Może się już człowiek naoglądał i coraz więcej mu trza? Cholera wie.
Na pewno Karny Kaktus dla organizatorów się należy za brak możliwości wejścia pod koniec pokazów na ich teren. Godzinny spacer dookoła ogrodzonego terenu lotniska, w ulewnym deszczu, coby do samochodu się dostać – do miłych nie należy.
Nic to. Do przyszłego roku! ;)
Smacznego! (Uwaga, dużo zdjęć!)
F16 Soloturk
Miałem w sobotę okazję uczestniczyć w wystawie i prelekcji Sławka „hesji” Krajniewskiego ze Stowarzyszenia Polskich…
No i to by było na tyle :)
Dla mnie sezon lotniczy się już kończy (nie sądzę, żebym na Axalp w październiku dotarł). Miałem być na dwóch pokazach, byłem na dwóch. Co prawda innych, niż zakładałem, ale trudno :) A migawka kłapnęła od czerwca prawie 10 000 razy…
Podsumowując – radomski Airshow zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Porządna impreza na europejskim poziomie. Nie ma się czego wstydzić.
Natomiast Dni NATO w Ostrawie – baaardzo fajna impreza (niech żyje pole kapusty/buraków za lotniskiem), ale organizacyjnie wypadło gorzej niż Radom. Zobaczymy za rok :)
W ramach odkopywania się – część druga z tegorocznych ostrawskich pokazów militarnych.
Pora na samoloty. Tym razem lekko je przesunąłem na drugi plan. Przez czołgi… Tak bestie przykuły moją uwagę, że samoloty jakoś mniej mnie pociągały… Szkoda, że mogłem być tylko w ciągu jednego dnia. Trudno się mówi.
Ale i tak cóś upolować się udało: poniżej kilkanaście zdjęć lotniczych z pokazów dynamicznych na Nato Days 2011 w Ostrawie. Howgh :)
(kliknij w obrazek, aby przejść dalej)
Wozidła, znaczy to, co jeździ :) Czołgi, samochody, transportery opancerzone, mobilne artylerie, wyrzutnie rakiet, stanowiska przeciwlotnicze. Oprócz tego – pokazy oddziałów specjalnych, operacji wojskowych z użyciem wszelkiego dostępnego sprzętu, zarówno jeżdżącego jak i latającego. Pod szyldem NATO. I wszystko okraszone wybuchami granatów, hukiem artylerii, wystrzałami z broni ręcznej… Oj, działo się!
Tak właśnie prezentują się „Dni NATO” – odbywająca się po raz dziesiąty impreza mająca przybliżyć szerszej publiczności sprzęt NATO. Wszystko to na lotnisku w okolicach Czeskiej Ostrawy.
Dzisiaj mała porcja zdjęć sprzętu jeżdżącego. Na latający przyjdzie pora, jak się odrobię. A co! Wśród zdjęć – moja nowa miłość. Czołgi. One są… Sexy :)