Heh.
Było się raz, poszło się znowu.
W dzień niby cieplej. Tylko że nie bardzo. Ale za to chmury burzowe wyglądają bosko. :)
Na okładkę – ikona Balic/EPKK, czyli…… Ryanair! :)
Smacznego!
Heh.
Było się raz, poszło się znowu.
W dzień niby cieplej. Tylko że nie bardzo. Ale za to chmury burzowe wyglądają bosko. :)
Na okładkę – ikona Balic/EPKK, czyli…… Ryanair! :)
Smacznego!
… dzisiaj w Balicach.
Czyli tak na prawdę nawet nie wczoraj, tylko przedwczoraj.
Chciało mięsię pomarznąć, pomęczyć słuch i w ogóle.
Wszystko, coby zobaczyć jak ląduje Ryanair, a po nim Ryanair i potem Ryanair no i… Tak! Ryanair :)
A między Ryanairami jakiś Eurolot czy inny Norwegian.
(PS – to nie jest spotterka. Nie ma nigdzie numerów maszyn :) )