Ostatnio, dzięki uprzejmości Kraków Airport, wraz z Onet.tv (i niezawodnym Marcinem i Bartkiem ;) )…
Tag: małopolska
Prypeć – dziś to wymarłe miasto. Dawniej – miasteczko stanowiące zaplecze elektrowni w Czarnobylu.
Dla mnie – jedno z najbardziej magicznych miejsc na ziemi.
(album był publikowany na stronie rmf24.pl w 25 rocznicę katastrofy w Czarnobylu)
(Aby obejrzeć resztę artykułu, kliknij na zdjęciu)
Ostatnio dopadło mnie. Mocno. I tak niemal samo z siebie.
Zauważanie piękna w prostych rzeczach. Takich jak niebo. Niby nic, a jednak. I w związku z tym, od kilku tygodnie wyżywam się artystycznie i je krzywdzę. Czasami z przyzwoitym skutkiem.
Zdjęcia poniżej były robione na przestrzeni jednego miesiąca i tylko w trybie lenia. Czyli z balkonu, ale o dobrych godzinach :) Żadne tam Egipty czy inne Konga. U nas też się da!
Co do obróbki – wbrew pozorom jest jej niewiele. Nawet bardzo niewiele – rozciągnięcie tonalne sceny, kapka saturacji i tyle.
(Aby obejrzeć resztę artykułu, kliknij na zdjęciu)
Jako że w 2011 roku z przyczyn niezależnych od dobrej woli organizatorów, piknik w Krakowie się nie odbył – pozwolę sobie przypomnieć, jak było rok temu.
['] ku pamięci kapitana Marka Szufy, który zginął tragicznie na pokazach lotniczych w Płocku 20 VI 2011 roku [']
(Aby obejrzeć resztę artykułu, kliknij na zdjęciu)
Life Festival Oświęcim część trzecia.
To dla odmiany najbardziej wyczekiwany uczestnik drugiej edycji: Matthew Miller, znany szerzej jako Matisyahu. Żyd grający muzykę rastafariańską.
Sam koncert był niesamowity. Matisyahu określił go jako „ciężki”: dzień wcześniej zwiedził muzeum w Oświęcimiu – na własne oczy zobaczył okrucieństwa II wojny światowej, które znał tylko z opowieści. I było to słychać na koncercie.
(Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, należy kliknąć na zdjęciu)
Life Festival Oświęcim, część druga :)
Tym razem kilka zdjęć z koncertu największej gwiazdy tegorocznej edycji: Jamesa Blunta. Muszę przyznać, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony jego osobą. Spodziewałem się wielkiej gwiazdy, a tu okazało się, że James jest miłym, uśmiechniętym „chłopakiem z sąsiedztwa”. Tak po prostu.
No i w trakcie koncertu zeskoczył ze sceny i wskoczył w tłum (wywołując straszne poruszenie wśród ochroniarzy :) )
A na sam początek, osoba bez której ten koncert (i festiwal) nie mógłby się odbyć:
Darek Maciborek, założyciel i organizator LFO.
(Aby obejrzeć resztę artykułu, kliknij na zdjęciu)
No i sam James Blunt:
(Aby obejrzeć resztę artykułu, kliknij na zdjęciu)
Piątkowy koncert na rynku w Oświęcimu w ramach II Life Festivalu Oświęcim. Musze przyznać, że byłem bardzo, bardzo pozytywnie zaskoczony koncertem. Blue Cafe bez dwóch zdań świetnie radzi sobie na scenie!
Pełna fotorelacja do obejrzenia na oficjalnej stronie LFO.
A poniżej kilka zdjęć z tego koncertu.
(Aby obejrzeć resztę artykułu, kliknij na zdjęciu)
Blue Cafe na II Life Festiwalu w Oświęcimiu.