Kategoria: Uncategorized

Absolutnie nie mam pojęcia. Próbowałem raz czy dwa i była to spektakularna porażka. Ale wiem jedno – modelki to nie są słodkie idiotki mizdrzące się do aparatu, tylko ciężko pracujące profesjonalistki. To nie polega na uśmiechaniu się do aparatu.

Ostatnio furorę w anglojęzycznej sieci robi List otwarty do fotografów” napisany przez brytyjkę Jen Brook.

Autorka sama siebie określa jako „artystkę uwięziona w ciele osoby nieumiejącej malować”. Więc zamiast tego – pozuje. W swoim liście poucza i prosi fotografów o… zwykłą ludzką empatię, trochę zrozumienia i odrobinę profesjonalizmu – rzeczy dość rzadko spotykane w czasach Instagrama i powszechności urządzeń do cyfrowego rejestrowania obrazu.

 

W tym wpisie moich zdjęć nie będzie. Same literki. Poniżej – tłumaczenie tekstu Jen. Zapraszam.

 

 

 DROGI FOTOGRAFIE,

Z GORĄCYMI POZDROWIENIAMI, MODELKA.

XXX